Działalność nierejestrowana – dla kogo?

Gdy prowadzona przez osobą fizyczną działalność jest drobną działalnością zarobkową i przynosi niski przychód, to nie wymaga ona rejestracji firmy. Teraz wszystko wskazuje na to, że za sprawą ustawy o zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych (nazywanej deregulacyjną), od 1 lipca br. wzrośnie limit przychodów z nierejestrowanej działalności. Osoby, których przychody nie przekroczą tej kwoty, nie muszą rejestrować działalności gospodarczej i opłacać z tego tytułu składek na ubezpieczenia społeczne w ZUS i NFZ. Kto dokładnie może skorzystać z przepisów o działalności nierejestrowanej i nie rejestrować swojej działalności gospodarczej?

Co to jest działalność nierejestrowana?

To dobry sposób na rozpoczęcie biznesu, bez szeregu obowiązków administracyjnych i fiskalnych wiążących się z działalnością gospodarczą. Daje to bowiem możliwość prowadzenia bez wpisu do CEIDG działalności na niewielką skalę, jak np. prowadzenie bloga, okazjonalna sprzedaż przez Internet czy udzielanie korepetycji. Najprawdopodobniej od 1 lipca br. wzrośnie limit przychodów z nierejestrowanej działalności do poziomu 75% minimalnego wynagrodzenia, czyli 2,7 tys. zł miesięcznie. Osoby, które nie przekroczą tej kwoty, nie muszą rejestrować działalności gospodarczej i opłacać z tego tytułu składek na ubezpieczenie społeczne w ZUS czy NFZ. Jest to nieskomplikowany sposób na zalegalizowanie swoich przychodów. Wystarczy bowiem raz na rok złożyć PIT-36, poprzez który osoba zadeklaruje, że jej przychody z działalności nie przekroczą ustawowych limitów. Ponadto ograniczeń w prowadzeniu działalności nierejestrowanej jest naprawdę niewiele. Wśród nich są m.in.: prowadzenie działalności zarejestrowanej w CEIDG w ciągu ostatnich 5 lat  lub prowadzenie działalności wymagającej zezwolenia, koncesji lub wpisu do rejestru działalności regulowanej (np. sprzedaż napojów alkoholowych czy prowadzenie działalności w zakresie gier losowych).

Czy to może okazać się pułapką?

Wskazuje się jednak, że działalność nierejestrowana może stać się pułapką dla przedsiębiorców. Według niektórych interpretacji osoby świadczące usługi w ramach działalności nierejestrowanej powinny być bowiem ubezpieczone jako zleceniobiorcy. To oznacza, że każdy, kto z takich usług korzysta, musi się zarejestrować jako płatnik składek, zgłosić wykonawcę usługi do ubezpieczeń i opłacić za niego składki ZUS i NFZ. Interpretując przepisy w ten właśnie sposób, w trudnej sytuacji stawia się osoby fizyczne i przedsiębiorców zlecających usługi osobom prowadzącym nierejestrowaną działalność. Biorąc pod uwagę nadchodzące zmiany związane z podniesieniem limitów przychodów, należy spodziewać się nie tylko wzrostu liczby osób prowadzących tego typu działalność, ale i wzrostu ryzyka wykrycia nieprawidłowości przez ZUS podczas przeprowadzanych kontroli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć poniższych tagów HTML:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>