Inflacja w Polsce – prognozy

W ostatnich miesiącach temat inflacji jest w naszym kraju niezwykle popularny. Wiele osób z uwagą śledzi zmiany wartości złotówek, ponieważ przekłada się to bezpośrednio na ich oszczędności oraz decyzje inwestycyjne. Jak w takim razie kształtują się prognozy dotyczące najbliższej przyszłości? Przyjrzyjmy się przewidywaniom opublikowanym przez NBP – nie tylko w kwestii inflacji, ale również wartości PKB.

Wysokość inflacji CPI w najbliższych latach

Wskaźnik CPI (ang. consumer price index), czyli wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych to indeks ukazujący trendy i zmiany cen. Zdaniem NBP inflacja CPI w roku 2021 wyniesie 4,9%. W 2022 wzrośnie jeszcze bardziej – do poziomu 5,8%, natomiast w 2023 roku zanotuje spadek do wartości 3,6%. Liczby te zostały zaprezentowane podczas listopadowej projekcji Narodowego Banku Polskiego.

Inflacja bazowa oraz dynamika PKB

Zaprezentowane przez NBP wartości pokazują, że inflacja będzie wyższa niż zakładano. Z kolei wzrost PKB będzie mniejszy. Wartość inflacji bazowej w Polsce w roku 2021 osiągnie poziom 4%, w kolejnym, 2022 roku nieznacznie wzrośnie do 4,1%, natomiast kolejny rok przyniesie już spadek – w 2023 inflacja bazowa będzie zdaniem NBP wynosiła 3,5%.

Obecna sytuacja – podwyżki stóp oraz ceny energii

Na początku listopada ponownie podniesiono referencyjną stopę procentową. Nastąpił wzrost o 75 pb do poziomu 1,25 %. Łącznie mieliśmy do czynienia ze wzrostem o 115 pb. Wpływ na rewizję poglądów Banku na temat inflacji miała też sytuacja panującą na rynku surowców energetycznych.

W porównaniu z prognozą zawartą w lipcowej projekcji NBP, widzimy znaczny wzrost. Inflacja będzie wyższa w latach 2021-22, natomiast w kolejnym roku nastąpi spodziewany wcześniej spadek. Tu korekta nie była tak znacząca. Z czego wynikają zmiany? Jednym z głównych powodów jest z pewnością wzrost cen energii. Nie bez znaczenia były też podwyżki cen żywności oraz wartości samej inflacji bazowej.

Rekordowo wysokie ceny gazu ziemnego oznaczają wzrost opłat za energię elektryczną w przypadku gospodarstw domowych. Z kolei wyższe notowania ropy naftowej przekładają się bezpośrednio na wzrost cen paliw oraz kosztów transportu. Powoduje to liczne problemy w sieciach dostaw i wywołuje napięcia związane z rosnącym popytem. Wzrost cen dotyczy zarówno sektora usług, jak i na przykład artykułów wyposażenia wnętrz. Nie inaczej jest z transportem osobowym czy zorganizowaną turystyką. Także w tym przypadku branża próbuje nadrobić stracone miesiące i jak najszybciej wyjść na prostą. Z pewnością zamieszanie związane z wysoką inflacją tego nie ułatwia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć poniższych tagów HTML:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>