Projekt ustawy o podatku od reklam

Ostatnie doniesienia o tym, że niedługo wprowadzony ma zostać podatek od reklam w mediach, są prawdziwe. Faktycznie, rząd pracuje nad ustawą, która miałaby to regulować. Dzięki tej decyzji do budżetu państwa miałoby wpłynąć około 800 milionów złotych w 2 lata. To choć trochę poprawiłoby sytuację finansową Polski.

Czego dotyczy podatek?

Nowy podatek ma zostać wprowadzony od reklam zarówno internetowych, jak i konwencjonalnych. Wprowadzony ma zostać również z powodu poszukiwania dodatkowych dochodów dla Narodowego Funduszu Zdrowia. NFZ ma bowiem otrzymać 50% zgromadzonych w ten sposób pieniędzy. Co ciekawe, najwyższe składki mają zostać nałożone na reklamy produktów szkodliwych dla zdrowia, takich jak, przykładowo, napoje słodzone.

Projekt ustawy – szczegóły

Polski rząd prawdopodobnie zaczerpnął inspiracji od innych, niedalekich krajów. Podatek nałożony na polskich dostawców usług medialnych ma być na podobnym poziomie, co w Czechach czy na Węgrzech. Ma być również uzależniony od tego, jaką reklamy będą zawierały treść. Stawka podatku ma być zdecydowanie wyższa dla reklam promujących produkty, które mogą być szkodliwe dla zdrowia, takich jak słodkie napoje albo suplementy diety.

Wytłumaczenie dla ustawy

Skąd w ogóle pomysł, aby wprowadzić kolejny podatek? Rząd w ten sposób próbuje załatać dziurę budżetową, która powiększyła się w wyniku kryzysu finansowego związanego z pandemią. Nie jest to jednak jedyny powód. Ważniejsze jest to, że nowe wpływy mają w połowie zostać przeznaczone na wsparcie dla NFZ, aby wyrównać szansę w walce z Covid-19. Pozostałe środki z tytułu podatku od reklam mają zostać przeznaczone również na Fundusz Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów (35%) oraz na Fundusz Narodowy Ochrony Zabytków (15%).

Czy tak właśnie działa Państwo Polskie? W tym przypadku właśnie tak ma to mniej więcej wyglądać. 5-procentową stawką podatku od reklam internetowych mają zostać objęte głównie duże firmy, których przychody globalne wynoszą 750 milionów euro, a przychody z reklam internetowych w naszym kraju to około 5 milionów euro. Jednak, jak się okazuje, część pieniędzy z nowego podatku ma trafić z powrotem w ręce mediów, na ważne społecznie projekty, takie jak chociażby uświadamianie młodzieży w kwestii niebezpieczeństw czających się w sieci.

Nowa ustawa, choć mocno kontrowersyjna, może okazać się sporą pomocą dla polskiej służby zdrowia, która znajduje się aktualnie w najtrudniejszej sytuacji od wielu lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz użyć poniższych tagów HTML:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>